Przebudowa ul. Zana nabiera tempa. Projekt zostanie ukończony do 2025 roku, a miasto liczy na wsparcie unijne. Mieszkańcy martwią się jednak, że drzewa przy tej ulicy zostaną wycięte.
Miasto Lublin stara się o decyzję środowiskową dla przebudowy ulicy Zana. Jedna z Czytelniczek z kolei obawia się, że remont tej ulicy połozy kres drzewom rosnącym wzdłuż arterii.
– Ul. Zana ma być w niedalekiej przyszłości przebudowywana, już rozpoczęły się prace przygotowawcze, badany jest grunt, latem zostały zaznaczone czerwonymi liniami drzewa, najprawdopodobniej przeznaczone do wycięcia. Zarówno z Zarządu Dróg i Mostów jak i z Zarządu Zieleni trudno uzyskać jednoznaczne informacje dotyczące wycinki drzew – napisała do nas zaniepokojona Czytelniczka.
Faktycznie na miejscu trwały prace, a drzewa zostały oznaczone. Nie jest ich mało.
– Niemal wszystkie drzewa na odcinku od ul Nadbystrzyckiej do ul. Filaretów po obu stronach ulicy, zarówno bezpośrednio od ulicy jak i część za pasami zieleni zostało oznaczonych czerwonymi liniami/znakami – pisze dalej Czytelniczka. Kobieta podkreśla również, jak duże znaczenie mają te drzewa dla okolicznych mieszkańców. – Wydaje mi się, że w dobie kiedy tak doskwierają nam wysokie temperatury i coraz więcej mówi się o ochronie zieleni, potrzebie nowych nasadzeń, wycinka tak dużej ilości drzew nie jest potrzebna. Dla mieszkańców pobliskich bloków te drzewa mają bardzo duże znaczenie zarówno w upalne dni a także tłumią w znacznym stopniu hałas z ulicy.
Urzędnicy uspokajają
Z tą sprawą zwróciliśmy się do Zarządu Dróg i Transportu miejskiego, który odpowiada za infrastrukturę drogową w mieście oraz za planowany remont ul. Zana.
– Oznakowanie drzew nie ma żadnego związku z ich wycinką – mówi Dziennikowi Wschodniemu Monika Fisz z ZDiTM i tłumaczy przyczyny oznakowania drzew. – We wrześniu prowadzone były prace nad dokumentacją dla przebudowy ul. Zana. W ramach tego zadania biuro projektowe opracowuje koncepcję i przeprowadzało inwentaryzację dendrologiczną terenu. Ma ona na celu sprawdzenie stanu faktycznego drzewostanu z danymi wynikającymi z map. Stąd na drzewach pojawiło się oznakowanie, które ma tylko i wyłącznie charakter informacyjny i jest niezbędne na etapie sporządzania dokumentacji.
Jak będzie wyglądała ulica Zana po remoncie?
Obecnie trwają prace projektowe, które mają zostać zakończone w 2025 roku. Władze miasta planują ubiegać się o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych, co ma znacząco obniżyć koszty realizacji.
Na odcinku od ul. Nadbystrzyckiej do ul. Filaretów zostanie zachowany dotychczasowy układ - jedna jezdnia z czterema pasami ruchu. Nowością będą wyznaczone buspasy na pasach zewnętrznych. Podobne rozwiązania pojawią się na fragmencie od ul. Filaretów do ul. Wileńskiej. Wprowadzone zostaną również dodatkowe pasy ruchu umożliwiające skręty w ul. Jana Sawy, Juranda oraz Wallenroda.
– Na dalszym odcinku od ul. Wileńskiej do al. Kraśnickiej ulica będzie miała po jednym pasie ruchu wraz z dodatkowym pasem środkowym dla relacji skrętnych na odcinku od ul. Struga do ul. Skierki. Na tym odcinku zostały również zaprojektowane miejsca postojowe – opisuje Fisz.
Zgodnie z założeniami, na ul. Zana powstaną nowe drogi piesze i rowerowe po obu stronach, z wyjątkiem fragmentu od ul. Wileńskiej do ul. Juranda. Tam, z uwagi na ograniczenia terenowe, przewidziano ciągi pieszo-rowerowe.
W ramach inwestycji zostanie przebudowana sygnalizacja świetlna, w tym nowe rozwiązanie na skrzyżowaniu z ul. Juranda i Wallenroda. Modernizacje obejmą także zatoki autobusowe, system odwodnienia ulicy, oświetlenie oraz trakcję trolejbusową.